Europa w dołku, sprzedaż gier spadła o 7 procent

Grupa ISFE opublikowała raport, podsumowujący wyniki europejskiego rynku gier za miniony rok.

Obejmują one sprzedaż pudełkową i cyfrową w większości krajów Starego Kontynentu, jak również dane uzyskane od większości wydawców.

Zacznijmy od wyników gier. W ubiegłym roku Europejczycy kupili 159 mln sztuk gier, co stanowi spadek o 7,1% w porównaniu z 2021 rokiem. Jednakże sprzedaż nowych gier wydanych w roku objętym raportem wrosła o 16% w porównaniu z 2021 r. Innymi słowy, Europejczycy kupili ogólnie mniej gier, ale za to chętniej nabywali nowości. Z tych 159 mln egzemplarzy 82,5 mln przypadło na wersje cyfrowe, a 76,6 mln na pudełkowe. Największym europejskim rynkiem gier była Wielka Brytania. Na drugim miejscu znalazły się Niemcy, a na trzecim – Francja. Wszystkie te rynki zanotowały spadki pod względem liczby sprzedanych gier (odpowiednio o 6%, 13% i 3%). Sprzedaż gry FIFA 23 była o 3% wyższa niż edycji 22. Najnowsza odsłona serii okazała się największym bestsellerem w większości krajów europejskich, za wyjątkiem garstki państw, w tym Finlandii, gdzie liderem okazał się Elden Ring. Z kolei sprzedaż Call of Duty: Modern Warfare 2 była o 73% wyższa niż CoD: Vanguard.

Dane dotyczące sprzedaży konsol są mocno niekompletne, gdyż ISFE nie dysponuje wynikami z Niemiec i Wielkiej Brytanii, czyli dwóch największych europejskich rynków. W pozostałych regionach sprzedano ogólnie 5,3 mln konsol, co stanowi spadek o 25% w porównaniu z 2021 rokiem. Liderem sprzedaży było Nintendo Switch, a za nim uplasowało się PlayStation 5. Xbox Series X i S musiały zadowolić się trzecim miejscem.

W minionym roku w Europie sprzedano 18 mln akcesoriów, czyli o 10% mniej niż w 2021 r. Największymi hitami były:
* pad DualSense do PS5
* pad DualShock do PS4
* pad Joy-Con do Nintendo Switch.

Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine


Klemens
2023-01-12 15:57:43